środa, 24 września 2014

Rozdział 6. Pocałuj mnie ostatni raz....


--------------------------------------------------------------------------------------------

*Violetta*

Obudziłam się rano. Czyli to był sen. Chciałabym być jego dziewczyną. Mogę tylko pomarzyć. Przypomniałam sobie ,że Leon wczoraj mnie po imprezie odprowadził. Wstałam z łóżka. Udałam się do łazienki ,gdzie się przebrałam ,umyłam i umalowałam. Poszłam do jadani , w której był mój ojciec , Ramallo i Olga.
- Witam. - przywitałam się.
- Jak się spało ? - zapytał tata.
- Nie najgorzej. - odpowiedziałam.
- No to dobrze. Już jutro szkoła. - oznajmił.
- Całkiem o tym zapomniałam. - powiedziałam.
- No widzisz. - powiedział do mnie z uśmiechem.
Zjedliśmy śniadanie spokojnie. Ciągle myślę o moim śnie. Wydaje się taki realistyczny. Może w przyszłości będę dziewczyną tego przystojnego bruneta. 
- Tato idę się przejść. - powiedziałam. Wyszłam na spacer. Jak zwykle udałam się do pobliskiego parku. Chodziłam alejkami parku mijając szczęśliwe dzieci z rodzicami ,zakochane pary.

*Francesca*

- Gdzie mnie zabierasz ? - zapytałam po raz setny Diego.
- Niespodzianka. - powiedziała przez śmiech.
- Wiesz ,że nie lubię niespodzianek. - powiedziałam.
- To polubisz. - chwilka ciszy.
- Diego....
- Co ? - zapytał.
- Gdzie my idziemy ?  - zapytałam.
- Za chwilkę będziemy. - powiedział mój chłopak idąc zemną za rękę.
- Kocham cię. - powiedziałam.
- Ja ciebie taż najmocniej. - odpowiedział.
- A powiesz mi gdzie idziemy ?
- Jesteśmy. - odpowiedział. Staliśmy nad fontanną w środku miasta. Wokół były ławki.
- Po co tu przyszliśmy ? - zapytałam.
- Pamiętasz ? Tu się poznaliśmy. - powiedział. - A dzisiaj mija rok od kąt jesteśmy razem. - oznajmił.
- Ja... przepraszam zapomniałam. - powiedziała spuszczając głowę.
- Ejj. Nic się nie stało. - powiedział po czym podniósł mój podbródek i mnie pocałował. - Mam coś dla ciebie. - oznajmił.
- A co ? - zapytałam ciekawa. Wyciągnął małe pudełeczko z kieszeni. Był w nim naszyjnik. Z literkami '' D&F'' Bardzo mi się spodobał.
- Podoba się ? - zapytał.
- Oczywiście jest bardzo piękny. Założysz mi ?
- Już. - powiedział i założył naszyjnik na moją szyję. Pocałowałam go jeszcze raz w usta.


*Leon*

Chodzę po parku. Po co ? Właściwie bez celu. Wyszedłem na spacer z Isą. Bardzo nalegała. To co miałem zrobić. ? Odmówić takiej małej istocie. Ujrzałem Violettę siedzącą na  ławce.
- Idziemy do niej ? - zapytała mała.
- Tak. - odpowiedziałem z uśmiechem. Podeszliśmy do Violetty. Siedliśmy obok niej. To znaczy mała usiadła na jej kolanach.
- Hej. - powiedziałem po czym pocałowałem ją w policzek.
- Hej. - przywitała się.
- Co tu robisz ? - zapytałem.
- Przyszłam na spacer. Jutro szkoła trzeba korzystać puki czas nam pozwala. - odpowiedziała.
- Przynajmniej będziesz w klacie z Fran. - pocieszyłem ją.
- No to chyba jedyne pocieszenie. - powiedziała.
- Czemu ? - zapytałem.
- Boje się trochę nowej szkoły. Nowi uczniowie i w ogóle wszystko nowe. - powiedziała.
- Oj nie martw się. Wszystko będzie dobrze. - oznajmiłem. Przytuliłem ją lekko.
- Dziękuje. - powiedziała.
- Nie ma za co. - odpowiedziałem.
- Leon mogę na plac ? - zapytała Isabell.
- Jasne. Tylko bądź grzeczna. - powiedziałem.
- Zauważyłam ,że dużo z nią czasu spędzasz. - oznajmiła dziewczyna ,gdy moja siostra odeszła.
- Tak. - odpowiedziałem.- Bardzo ją kocham. Chociaż nie jest moją biologiczną siostrą. Bardzo się kochamy. - powiedziałem.
- Nie jest biologiczną siostrą ?
- Nie. Moja mama 5 i pół roku temu została zgwałcona. No i jakoś tak wyszło ,że urodziła się Isa. - powiedziałem ,a raczej wyjaśniłem.


* Diego *

Zbliżała się już dużymi krokami godzina dwudziesta.
- Chyba będę musiała iść już do domu. Jutro szkoła. - powiedziała Fran.
- No to cię jeszcze odprowadzę. - uśmiechnąłem się do niej. Splotłem nasze ręce razem i pocałowałem jej czółko. Szliśmy wolnym krokiem pod dom Fran.
- No to czas się pożegnać. - powiedziała.
- No tak. - powiedziałem. Po czym mocno ją do siebie przytuliłem.
- Bardzo dziękuje za prezent. Jest piękny. - powiedziała moja dziewczyna.
- Nie ma za co. Bardzo cię kocham. - oznajmiłem. Pocałowałem ją namiętnie.
- Ja ciebie też.- oznajmiła po pocałunku.
- Ja już lecę. - powiedziałem.
- Pocałuj mnie ostatni raz w te wakacje i w pierwszą naszą rocznicę. - powiedziała.
-  Z wielką przyjemnością. - powiedziałem. Po czym uczyniłem to o co mnie poprosiła. Pocałowałem jeszcze jej czółko.
- Do jutra.
- Do juta. - powiedziałem ,a ona odeszła.

= = = == = == = == = ===== = == = = == == == == == = == = == =

Buuu..... nie ma Leonetty. Będzie w siódmy lub ósmym rozdziale. Jeszcze nie wiem jak to się potoczy. :)
A teraz zapraszam do komentowania.

5 (najmniej) komentarzy = next. 
 Do następnego ; ***

11 komentarzy:

  1. Zajmuje ;) rozdział świetny ;) nie ma Leonetty?! O ty... Mam w domu fajną kolekcje noży, chcesz ją bliżej poznać? ;D dobra nie przynudzam, czekam na next :)

    OdpowiedzUsuń
  2. super rozdzial szkoda ze nie ma leonetty bardzo szkoda

    OdpowiedzUsuń
  3. Boski!
    Jak mogłaś to był sen?!
    Ja już myślałam, że będzie fajnie, a tu jest nie fajnie ;(
    Isa to nie biologiczna siostra Leona O.O
    Czekam na kolejny ;*
    Pozdrawiam <333

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudny! <333
    Ale że sen?! Co?! A ja już myślałam ;ccc
    Ale w takim razie czekam na 7-8 rozdział ^^
    Diecesca taka słodka <333
    Czekam na nexcika ^^
    Buziaki ;*
    Katarina

    OdpowiedzUsuń
  5. Suuper<3
    Isa to nie biologiczna siostra Leosia XD
    Leonettcia <33

    OdpowiedzUsuń
  6. Mmmm, jaki cudny rozdziałek nam prezentujesz. Jest Leonetta, jest Diecesca <333 i to wszystko w jakże słodziaśnym wydaniu. Jejciu, Diego jaki słodki! I jeszcze ten cudowny łańcuszek! Weź daj mi takiego chłopaka, który dba o dziewczynę w rzeczywistym życiu! Mój to nawet róży mi nie kupi :(
    Tak, okay, okay, to opowiadanie, a tu faceci mogą być najcudowniejsi!
    Rozdziałek wspaniały!
    Dzięki, że do mnie wpadłaś. Zapraszam ponownie.
    CZEKAM NA NEXT, który będzie jutro o ile dobrze rozumiem!
    ///Ari <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie czytałam bloga, ale proszę nie robić spamu na moim blogu. I wydaje mi się, że piszesz dla sb, a nie dla komentarz. 5 komentarzy najmniej i co dodasz rozdział? Nie przepadam za takimi rzeczami. Piszesz tylko i wyłącznie dla siebie,a nie...

    Pozdrawiam
    AnahiRBD

    OdpowiedzUsuń
  8. Swietny.!
    Buu.!!! Dlaczego sen.?!! ;((
    Czekam na next.! ;**

    OdpowiedzUsuń
  9. Swietny !!!!
    Jestss genialna boska i wgl!!!!!!! <3

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo fajny rozdział. Podoba nam się MEGA. Masz wielki talent do pisania.

    OdpowiedzUsuń