czwartek, 25 czerwca 2015

Rozdział 48. Tylko nie zarysuj.

Rozdział dedykuje : Mar tyna


 Przeczytałaś ?
Zostawiając po sobie maluteńki ślad 
Wywołujesz u mnie uśmiech :)
 
*Isabell*



- To gdzie idziemy ? - zapytał Jim , którego trzymałam za rączkę.

- A gdzie chcesz iść ? - odpowiedziałam pytaniem na pytanie.

- Nie wiem. - oznajmił. - Może pójdziemy na plac ? - zaproponował.

- Dobrze. - uśmiechnęłam się i sierowałam się w stronę parku. Usiadłam na ławce, a chłopiec pobiegł na wyznaczony do zabawy teren. Zadzwonił telefon. Spojrzałam na wyświetlacz. " Skarbek < 33 " Od razu odebrałam.

I: Hej słońce.

D: Hej skarbie. Co porabiasz ?

I: Siedzę w parku na ławce. A co ?

D: Może wpadniesz do mnie ?

I: Niestety pilnuje Jima dzisiaj.

D: Czemu ?

I: Leon mnie poprosił.

D: No to przyjdź z nim Chris się ucieszy.

I: Dobrze. Będziemy za jakieś 15 minut.

D: Już nie mogę się doczekać. Kocham Cię.

I: Ja ciebie też.

Usłyszałam charakterystyczne pikanie. Rozłączył się.

- Jim ! - zawołałam chłopca. Szybko znalazł się obok mnie.

- Co ? - zapytał z uśmiechem.

poniedziałek, 22 czerwca 2015

100.000 wyświatleń :D + konkurs One Shot.

Aaaaa... Mamy już 100.000 wyświetleń na blogu :) Z czego się bardzo ciszę : D

 :D :D :D :D :D :D

Z tej okazji organizuje konkurs na One Shot'a :)

  • Musi zawierać przynajmniej jedną postać z serialu '' Violetta '' 
  • Tematyk dowolna. 
  • Zakończenie może być smutne lub szczęśliwe. ( jakie chcecie )
  • Możecie wysyłać swoje stare prace, które są już gdzieś dodane. 
  • Konkurs odbędzie się jeśli dostanę przynajmniej parę prac. 
  • OS wysyłacie do 31 lipca 2015 r. 
  • Wyniki ogłoszę  1 lub 2 sierpnia 2015 r 
  • Wysyłamy na '' tini.verdas69@gmail.com '' 
No to chyba na tyle :)
Przejdźmy do nagród < 33 To co każdy lubi  najbardziej :)
 
I miejsce 
  • Promowanie swojego bloga 
  • Kolaż 
  •  Dedykacja 5 rozdziałów. 
  • Zdradzę co się stanie w kolejnych rozdziałach. 
II miejsce 
  • Promowanie swojego bloga 
  • Kolaż 
  • Dedykacja 4 rozdziałów 
  • Zdradzę co się stanie w kolejnych rozdziałach 
 III miejsce  
  • Promowanie swojego bloga 
  • Kolaż 
  • Dedykacje 3 rozdziałów 
  • Zdradzę co się stanie w kolejnych rozdziałach. 
 Wyróżnienie 
  • Promowanie swojego bloga 
  • Dedyk 
  • Dedykacja rozdziału 
 
Mam nadzieje ,że dostanę parę prac :) 
Podobają się nagrody ?? Mam nadziej ,że tak ,bo nie wiedziałam jakie chcecie. 
Wysyłamy na '' tini.verdas69@gmail.com ''    

piątek, 19 czerwca 2015

Rozdział 47. Jestem w ciąży.

Rozdział dedykuje : Monika Blanco.


 Przeczytałaś ?
Zostawiając po sobie maluteńki ślad 
Wywołujesz u mnie uśmiech :)




*Violetta*



- Mam zniknąć z twojego życia ? - zapytałam.

- Tak. - odpowiedział, a w moich oczach pojawiły się łzy. Zaśmiał się i mnie przytulił. - Bardzo cię kocham i przejdziemy przez to razem. Obiecuje, że kiedyś będziemy mieli wspólne dziecko. - musnął moje czółko.

- Ale musisz liczyć też na to, że to się nie uda i...

- Uda się. Uwierz mi. Będziemy mieli dziecko. Obiecuje. - powiedział i mnie mocniej przytulił.

- Dziękuje, że mnie wspierasz i przy mnie jesteś. - podziękowałam.

- Byłbym od początku, ale mi nie powiedziałaś. - oznajmił. - Idziemy na dół ?

- Tak.


wtorek, 16 czerwca 2015

Chcecie konkurs na One Shot'a ??

Zbliża się dużymi krokami 100.000 wyświetleń na tym blogu :))
Z czego się bardzo cieszę z tej okazji chciałabym was zorganizować konkurs na OS. :D
Nigdy nie sądziłam , że uda mi się oczywiście z waszą pomocą osiągnąć taką liczbę odwiedzin < 33
Jesteście wspaniali :**

W komentarzach piszcie czy weźmiecie udział w konkursie czy nie.
Bo jak będzie chciało mało osób to po prostu nie zrobię go :D

Pozdrawiam Tini Verdas *,*

piątek, 12 czerwca 2015

Rozdział 46. Czemu mi nie powiedziałaś ?



 Rozdział dedykuje : Martyna Markiewicz
 

 Przeczytałaś ?
Zostawiając po sobie maluteńki ślad 
Wywołujesz u mnie uśmiech :)
 

  
*Leon*

Obudziłam się w nocy. Spojrzałem na zegarek 2:37. Odwróciłem się w prawą stronę. Gdzie jest Violetta ? Może poszła do łazienki. Udałem się na dół do kuchni w celu napicia się czegoś. Zobaczyłem Violę siedzącą na podłodze opartą o szafki. Szybko zobaczyłem, że płacze. Usiadłem obok niej i przytuliłem ją. Wtuliła się we mnie i płakała.
- Skarbie już wszystko dobrze. - szepnąłem w jej włosy.
- Nic nie jest dobrze. - powiedziała i otarła łzy.
- Co się stało ? - zapytałem spoglądając w jej śliczne, zapłakane oczy.
- Wszystko się psuje. - oznajmiła.
- To znaczy ? Nie rozumiem o czym mówisz. - skierowałem się do szatynki.
- Może i lepiej, że nic nie rozumiesz. - szepnęła. - Chciałabym pojechać gdzieś na jakieś krótkie wakacje. Oderwać się o tego codziennego życia. - mówiła.

piątek, 5 czerwca 2015

Rozdział 45. Obiecuje, że pierwszy się dowiesz.

Rozdział dedykuje : Lodo Zodia Comello

 Przeczytałaś ?
Zostawiając po sobie maluteńki ślad 
Wywołujesz u mnie uśmiech :)
 



*Leon*

- Skąd się biorą dzieci ? - zapytał mój syn.
- No właśnie Leonku. Skąd się biorą dzieci ? Bo my z Jimem nie wiemy. - dołączyła się do pytania Violetta. Tak, bo ona na pewno nie wie. Czujecie ten sarkazm ?
- A po co wam to ? - spytałem.
- Bo chcemy wiedzieć. - odpowiedział młody.
- No wiesz. Dzieci są wtedy kiedy jest... dwójka ludzi, kobieta i mężczyzna, którzy się bardzo kochają. Rozmawiają o tym , że chcą dziecko. I jeśli oboje chcą to pocałują się i przytulą. Wtedy w brzuszku dziewczyny rozwija się mały stworek i mieszka tam przez 9 miesięcy. - wyjaśniłem. Violetta się zaśmiała.
- Tak ? - spytał Jim patrząc mi w oczy.
- Tak. - posłałem mu uśmiech.