sobota, 22 listopada 2014

Rozdział 20. Nie mam prezerwatyw. +18


=====================================================

*Violetta*

Obudziłam się około godziny 9:00. Aaaa ! To już dziś nasza rocznica moja i Leosia. Boże jak ten czas szybko leci. Bardzo się cieszę z tego dnia. 7 miesięcy to sporo czasu. Nagle do pokoju wszedł Leon ze śniadaniem i bukietem czerwonym róż.
- Hej kochanie. - przywitałam się z nim.
- Witam moje słoneczko. - musnął moje usta. - Mam śniadanie. A dzisiejszy caluśki spędzimy tylko we dwójkę. - zaśmiał się lekko.
- Bardzo się cieszę. - oznajmiłam. Zaczęłam jeść pyszne gofry. To znaczy Leon mnie karmił. Wzięłam jednego z placków posmarowałam czekoladą i włożyłam mojemu chłopakowi do ust.
- Co będziemy dzisiaj robić ? - zapytałam.
- Co tylko sobie życzysz. - zaśmiał się. - Pójdziemy do kina i na jakąś elegancką kolację w restauracji. - dodał z uśmiechem.
- Leoś ja przepraszam ,ale nie za bardzo lubię takich kolacji. - powiedziałam tak ,żeby nie zrobić mu przykrości.
- To co chcesz robić zamiast kolacji ?
- Wolałabym już grać w jakieś gry czy oglądać mecz. Ubrana w twoją koszulkę ,niż pójść na kolacje w szpilach i sukience. - chłopak zaczął się śmiać. - Nie jesteś zły. ?
- Nie. Dziękuje ,że jesteś ze mną szczera. - oznajmił. Skończyliśmy jeść śniadanie.
- Kocham cię. - powiedziałam.
- Ja ciebie też. A w sprawie tej koszulki...- ściągnął swoją koszulkę pod spodem nie miał nic. - .. proszę. - zaśmiał się. Wzięłam jego koszulkę i zaciągnęłam się jego perfumami. Zerknęłam na jego klatkę piersiową. Była bardzo umięśniona. Przejechałam ręką po jego umięśnieniu i się uśmiechnęłam.
 -Mówiłam ci ,że jesteś bardzo seksowny ? - zapytałam patrząc w jego oczy.
- Wiem. Ty też. - powiedział i zaczął całować moją szyję. Wiedziałam czym to może się skończyć więc musiałam przerwać.
- Leon... ja nie mogę... przepraszam. - powiedziałam.
- Nic się nie stało. - oznajmił. - A mogę wiedzieć czemu nie jesteś gotowa ? - zapytał lekko smutny.
- Wiesz. W wieku 15 lat poznałam chłopaka. Byliśmy razem rok. W wieku 16 lat straciłam z nim dziewictwo. Gdy to zrobiliśmy on powiedział ,że jestem kiepska w łóżku i zerwał ze mną. Nie chce ,żeby to się powtórzyło. To był mój pierwszy i ostatni raz. Nigdy więcej tego nie robiłam. - wyjaśniłam.
- W życiu ci tego nie powiem. -oznajmił.
- Cieszę się. - przytuliłam się do niego i zaczęłam wdychać jego boskie perfumy na jego skórze.
- Kocham cię.
- Ja ciebie też.

*Leon*

Właśnie idę po Viole. Mamy iść zaraz do kina na jakiś romantyczny film. A z kolację odwołałem. Zapukałem do drzwi. Otworzyła mi Lara.
- Hej. Violetta gotowa ? - zapytałem.
- Daj jej jeszcze 5 minut. - powiedziała ,a ja wszedłem do pokoju. Usiadałem na łóżku mojej dziewczyny ,a na półce nocnej zobaczyłem nasze zdjęcie w ramce. Uśmiechnąłem się i wziąłem je do ręki. Przyjrzałem się uważnie i wiedziałem ,że Viola jest tą jedyną. Nagle wyszła z łazienki.
- O Leon. -zaśmiała się. Wstałem z łóżka i objąłem ją w talii.
- Pięknie wyglądasz. - pocałowałem ją.
- Idziemy ? - zapytała.
- Tak. Jasne. - powiedziałem. Spletliśmy razem ręce i udaliśmy się do pobliskiego kina. Mam nadzieje ,że film będzie się podobał mojej dziewczynie. Wybrałem film '' Trzy metry nad niebem ''. Słyszałem, że dziewczyny go bardzo lubią.
- Na co idziemy ?
- Niespodzianka. - szepnąłem do jej ucha. 
- Ale wolałabym wiedzieć. - zaśmiała się.
- Ale ci nie powiem. - uśmiechnąłem się do niej. Co oczywiście odwzajemniła.
Film trwał jakieś 2 godziny. Jak dla mnie zwykły film. Ale widziałem ,że Violi się podoba. Mam nadzieje ,że jest ze mną szczęśliwa.
- I jak podobało się ? - zapytałem.
- Oczywiście najlepszy film jaki oglądałam. - oznajmiła.
- Cieszę się. - musnąłem jej usta.
- Dzięki za fajny dzień tylko razem. - uśmiechnęła się.
- On się jeszcze nie skończył. Jest dopiero 15. - powiedziałem.
- Kocham cię.
- Ja ciebie bardziej.
- To co teraz będziemy robić ?
- Idziemy do mojego pokoju pograć w gry. - zaśmiałem się.
- A chłopaki ?
- Chłopki poszli gdzieś z dziewczynami. - wyjaśniłem.
Udaliśmy się do naszego hotelu. Skierowaliśmy się do windy , która zawiozła nas na 3 piętro. Graliśmy jakieś 4 godziny. Bardzo lubię jej uśmiech ,który nie schodził z jej twarzy. Położyłem się na łóżku. Było już po  20. Dziwne ,że jeszcze chłopaki nie przyszli. Po chwili do mnie dołączyła Violetta. Wtuliła się w moją klatkę piersiową.
- Dziękuje za tak wspaniałą 7 miesięcznice. - pocałowała mu policzek.
- Wiesz wolałbym w usta. - zaśmiałem się
- Jak sobie życzysz. - powiedziała i wbiła się w moje usta. Gdy chciała złapać powietrza ,wsunąłem swój język.

*Violetta*

Usiadłam na nim. I zaczęła się walka o dominację. Którą wygrał Leon. Oderwałam się od niego. Dalej siedząc na nim.
- Co teraz ? - uśmiechnął się uwodzicielsko.
- A co ma być. ? - zapytała i z jego szafki nocnej wyciągnęłam kajdanki.
- Po co ci to ?
- A jak myślisz ? - zaczęłam do całować ,a rękoma przypięłam jego ręce go metalowych szczebli łóżka za głową chłopaka. Oderwałam się od niego.
- Co kombinujesz ? - zaśmiał się.
- Jeszcze nie wiem. - powiedziałam i zaczęłam rozpinać jego koszulę. Ściągnęłam ją z niego.
- Zaczynam się bać. - mówił ,gdy rozpinała suwak od jego spodni. Ściągnęła je. Był w samych bokserkach. Był bardzo umięśniony co lubię. Zaczęłam całować jego żuchwę. Co jak widać bardzo mu się podobało. Cicho pomrukiwał co było słodkie. Stanęłam na łóżku i ściągnęłam moją koszulkę i spodnie. - Możesz mnie odpiąć ? - zapytała pożerając mnie wzrokiem.
- Nie. Dzisiaj ja się tobą zajmę.
- Nie wytrzymam. - oznajmił.
- Trudno. - zaśmiałam się.  Usidłam na nim okrokiem. Prawą ręką przeczesałam moje włosy. Rozpięłam mój stanik i ściągnęłam go. Wdać było ,że aż mu się oczy zaświeciły. Poczułam jak jego członek rośnie pode mną. Uśmiechnęłam się. Zaczęłam go całować bardzo namiętnie i brutalnie.
- Violu w każdej chwili mogą tu wejść chłopaki. - oznajmił. Gdy się od niego oderwałam.
- Nie bój się. Mają spać u dziewczyn. - powiedziała i dalej do całowałam zaczęła schodzić niżej. Lizałam i całowałam jego tors. Gdzieniegdzie przygryzałam. Słyszałam jak ciężko oddycha. Dotarłam do jego bokserek. Ściągnęłam je za jednym zamachem. Zaczęłam jego przyjaciela masować rękami. Czułam ,że jest podniecony z każdą chwilą coraz bardziej. Zaczęłam lizać jego główkę. Po niedługiej chwili włożyłam go do ust. Słyszałam tylko jęki Leona.
- Nie wytrzymam. - powiedział szybko. Poczułam jej jego maź ląduje u mnie w ustach. Połknęłam wszystko. - Proszę odepnij mnie. - błagał. Wzięłam kluczyk. Gdy go dopięłam nawet nie zdążyłam odłożyć kluczyli na szafkę ,bo Leon już był na mnie. Rzucił się na mnie. Zaczął całować każdy kawałem mojego ciała. Gdy dotarł do moich majteczek ściągnął je zębami. Zaczął ją lizać ja tylko wygięłam się w łuk. Poczułam jego język wirujący w moim wnętrzu. Zaczęłam ciężko oddychać ,a serce zaczęło mi coraz mocniej bić. Złączyliśmy nasze usta w bardzo brutalnym pocałunku.
- Gotowa ? - zapytał.
- Jak nigdy. - zaśmiałam się. Sięgnął do szafki nocnej.
- Nie mam prezerwatyw.
- Spokojnie wzięłam proszki. - uśmiechnęłam się do niego. Znów mnie pocałowałam i powoli we mnie wszedł. Czułam rozkosz. Choć na początku bolało.

==============================================

Przepraszam , przepraszam ,że tak długo mnie nie było ;c Wiecie szkoła ;c
Mam nadzieje ,że rozdział się podoba :)
Czekam na wasze opinie.

15 ( i więcej ) komentarzy = next 
Do następnego < 33

18 komentarzy:

  1. Cuuudo <3
    Viola, jaka mr...
    Kofffam xoxo

    OdpowiedzUsuń
  2. Violuśka to zaplanowała :-*
    Boski rozdział<3
    Czekam na nextXD

    OdpowiedzUsuń
  3. Super rozdział :)
    Kiedy będą wyniki konkursu ?

    OdpowiedzUsuń
  4. Cuudoo *.*
    Viola miała wszystko od A do Z zaplanowane ^^
    Czekam na next <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Supcio
    Dawaj next

    OdpowiedzUsuń
  6. Super!
    Taki romantyczny dzień we dwójkę :)
    Viola się odważyła.
    Leoś jak się na nią rzucił haha :D
    Czekam na kolejny ;*
    Pozdrawiam <333

    OdpowiedzUsuń
  7. spoko rozdzial chociaz wole bez +18

    OdpowiedzUsuń
  8. Woow, extra! A możebyś ułatwiła sb zadanie i przyspieszyla akcję i np. Rok-dwa lata? Byliby dorośli, mieli pracę, razem mieszkali itd. Polecam wprowadzić Fedemile. Moja ukochana para zaraz po Leonettcie <3
    Vivaa

    OdpowiedzUsuń
  9. Boski! Zapraszam do mnie: leonettanewstory.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Jupiiii . Narescie. Cudowne cudo. Szczescie rozkwita. Sielanka trwa. Ciekawe co jeszcze sie wydarzy
    Pozdrawiam
    Jula

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudo,cudo,cudo chce więcej +18 najlepiej w każdym rozdzialę tylko że w jednym mogło ny być tak że Viola jest w ciąży czekam na NEXT!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń