piątek, 29 sierpnia 2014

Prolog

------------------------------------------------------------------------------------------
*Violetta*

Nazywam się Violetta Castillo. Właśnie lecę z moim tatą do Buenos Aires. Do tej pory mieszkałam w Madrycie. Moja mama zmarła jak miałam 4 lat. Brakuje mi jej. Choć wiem ,że tata też za nią tęsknię.  Mimo wszystko dajemy sobie radę. Obecnie mam 18 lat. Lecę do Argentyny z nadzieją, że może wreszcie się zakocham, znajdę prawdziwych przyjaciół i trochę się wyluzuję. Liczę też na to, że tata znajdzie sobie kogoś i w końcu będzie szczęśliwy.


*Leon*

Jestem Leon Verdas. Mam 19 lat. Mieszkam z mamą ,tatą i siostrą Francescą. Jest ode mnie młodsza o rok. Mam najlepszego kumpla Diego ,który jest jednocześnie chłopakiem Fran. Nie przeszkadza mi to ,że są razem. Życzę im szczęścia. Całą czwórką mieszkamy w Buenos Aires w Argentynie. Prawdę mówiąc jestem podrywaczem i nie wierzę w miłość od pierwszego wejrzenia. Tak naprawdę nie wierzę w żadną miłość. Miałem kiedyś dziewczynę Larę. Nie byliśmy razem długo, w ogóle nie była to prawdziwa miłość. Spotykaliśmy się tylko "dla szpanu". Nie wiem, czy kiedykolwiek chciałbym mieć dziewczynę na poważnie. Na myśl o tym, że miałbym założyć z nią rodzinę, przechodzą mnie dreszcze. Bo dzieci, przebieranie ich i takie tam... Chyba za daleko wbiegam w przyszłość. Kto wie, może zmienię się i będę bardziej odpowiedzialny? To na razie tylko kwestia czasu.

= = = = = = = = = = = = =

I oto prolog nowej historii Loenetty. Jak się poznają ?? Zobaczycie sami :)

Czytasz = zostaw po sobie ślad.


Czekolattttka i Ola. 

Czytasz = zostaw po sobie ślad.

3 komentarze: